sobota, 30 lipca 2011

oj tam oj tam

Przecież było tak pięknie, siedzieliśmy razem i mówiliśmy sobie, że cokolwiek się stanie nic poza nas nie wyjdzie, ale cóż.. Teraz wiem, że dużo czasu straciłam, a mogłam być szczęśliwa. Czasu nie cofnę. Wszystko nagle straciło sens, nie dopilnowałam.
Jest źle i dobrze, codziennie inni ludzie podają mi ręce i mówią jak mają na imię, każdego wieczoru jestem z kimś inny i gdzieś indziej. To jest fajne, lubię to.
Uwielbiam południa na rowerze z Wami, piwko na huśtawce, kawę mrożoną, lody i ciastka.
Pozdrawiam M i G za śmieszny wieczór, Ł, B, M, A, P, M, A, M, J, A za sympatyczną noc i oczywiście kochanego Łatka :)

Wiem, że dam radę. Kolejny weekend to stadnina z najwspanialszymi ludźmi. Ach, chcę zobaczyć się z E i K w tą aukcję.
I czas zrobić listę na sierpień i jeszcze jedno, jutro nowości z Natalią :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
Chcesz zdjęć, czy może chcesz porwać mnie na zdjęcia? napisz: franklop@wp.pl
Powered By Blogger

Obserwatorzy