czwartek, 14 lipca 2011

Cholera tak dawno mnie tutaj nie było, totalny brak czasu. Pogoda piękna, dwie propozycje do studia, dzisiejszy WILDFOX świetny, mnóstwo propozycji na sesje, ojej! Ostatnie dwa tygodnie bajeczne, przyjazd Niemców i Białorusinów, piękne wieczory, południa spędzone w sympatycznym towarzystwie, licznik w rowerze codziennie wbija sporo kilometrów, uśmiech od ucha do ucha, wyjazdy na kebaba, dni kanzas i wiele innych rzeczy sprawia, że nie myślę o tym najgorszym, staram się przyzwyczaić i wiem, że uda mi się to w stu procentach, a i jeszcze jutro noc pod gołym niebem i ciekawe filmy :) Niech będzie tak do końca sierpnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
Chcesz zdjęć, czy może chcesz porwać mnie na zdjęcia? napisz: franklop@wp.pl
Powered By Blogger

Obserwatorzy