niedziela, 31 lipca 2011
Nie ma Cię, ale dobrze mi
Wczorajszy dzień był taki kochany, spontan z Natalią, cudny deszcz, wieczór u Hanki, śpiewanie, wygłupy z Małgorzatą, jedzenie, uwielbiam!
Dzisiaj czeka mnie sprzątanie u Hanny, sesja z Izą, spacer z G i omawianie wtorkowej słit 16. Bomba!
Jeśli wszystko wyjdzie tak jak planujemy, to będzie najwspanialszy wieczór w moim dziwnym życiu. Chcę tak bardzo chcę!
I kurczaki tylu Was jest, że nie wiem którego wybrać, hihihi. a co mi tam, jak wolna, to się bawię, nie? :)
ahahah i jeszcze konferencja z sikoreczkami<3
Dzisiaj czeka mnie sprzątanie u Hanny, sesja z Izą, spacer z G i omawianie wtorkowej słit 16. Bomba!
Jeśli wszystko wyjdzie tak jak planujemy, to będzie najwspanialszy wieczór w moim dziwnym życiu. Chcę tak bardzo chcę!
I kurczaki tylu Was jest, że nie wiem którego wybrać, hihihi. a co mi tam, jak wolna, to się bawię, nie? :)
ahahah i jeszcze konferencja z sikoreczkami<3
sobota, 30 lipca 2011
oj tam oj tam
Przecież było tak pięknie, siedzieliśmy razem i mówiliśmy sobie, że cokolwiek się stanie nic poza nas nie wyjdzie, ale cóż.. Teraz wiem, że dużo czasu straciłam, a mogłam być szczęśliwa. Czasu nie cofnę. Wszystko nagle straciło sens, nie dopilnowałam.
Jest źle i dobrze, codziennie inni ludzie podają mi ręce i mówią jak mają na imię, każdego wieczoru jestem z kimś inny i gdzieś indziej. To jest fajne, lubię to.
Uwielbiam południa na rowerze z Wami, piwko na huśtawce, kawę mrożoną, lody i ciastka.
Pozdrawiam M i G za śmieszny wieczór, Ł, B, M, A, P, M, A, M, J, A za sympatyczną noc i oczywiście kochanego Łatka :)
Wiem, że dam radę. Kolejny weekend to stadnina z najwspanialszymi ludźmi. Ach, chcę zobaczyć się z E i K w tą aukcję.
I czas zrobić listę na sierpień i jeszcze jedno, jutro nowości z Natalią :)
Jest źle i dobrze, codziennie inni ludzie podają mi ręce i mówią jak mają na imię, każdego wieczoru jestem z kimś inny i gdzieś indziej. To jest fajne, lubię to.
Uwielbiam południa na rowerze z Wami, piwko na huśtawce, kawę mrożoną, lody i ciastka.
Pozdrawiam M i G za śmieszny wieczór, Ł, B, M, A, P, M, A, M, J, A za sympatyczną noc i oczywiście kochanego Łatka :)
Wiem, że dam radę. Kolejny weekend to stadnina z najwspanialszymi ludźmi. Ach, chcę zobaczyć się z E i K w tą aukcję.
I czas zrobić listę na sierpień i jeszcze jedno, jutro nowości z Natalią :)
poniedziałek, 18 lipca 2011
bum
Ojojojo, w czwartek szykujemy sesje mam nadzieję, że wyjdzie tak jak sobie ją wyobrażam. Niedługo działam z nowymi twarzami, zobaczymy jak wyjdzie.
Dzień słoneczny, a więc czas na rower, hej!
Dzień słoneczny, a więc czas na rower, hej!
sobota, 16 lipca 2011
WX i nie tylko
Cholerna pogoda zniszczyła nasz wieczór. Dzisiaj nie damy się, mimo pogody bawimy się dobrze!
Mam kilka zdjęć z Wildfox'a i nie tylko :
Mam kilka zdjęć z Wildfox'a i nie tylko :
czwartek, 14 lipca 2011
Wieczór miły, w mega ostrą burze i deszcz nie odwołaliśmy naszego grila.
Jutro planuje jakieś zdjęcia oczywiście, a na wieczór filmy pod gołym niebem, kocham to!
Nie myśl nic, bo nie mam zamiaru marnować wakacji na coś takiego, bay misie.
ZAPOWIADA SIĘ BAJECZNIE!
jutro pokaże kolejne zdjęcia z Wildfox'a :)
Jutro planuje jakieś zdjęcia oczywiście, a na wieczór filmy pod gołym niebem, kocham to!
Nie myśl nic, bo nie mam zamiaru marnować wakacji na coś takiego, bay misie.
ZAPOWIADA SIĘ BAJECZNIE!
jutro pokaże kolejne zdjęcia z Wildfox'a :)
Cholera tak dawno mnie tutaj nie było, totalny brak czasu. Pogoda piękna, dwie propozycje do studia, dzisiejszy WILDFOX świetny, mnóstwo propozycji na sesje, ojej! Ostatnie dwa tygodnie bajeczne, przyjazd Niemców i Białorusinów, piękne wieczory, południa spędzone w sympatycznym towarzystwie, licznik w rowerze codziennie wbija sporo kilometrów, uśmiech od ucha do ucha, wyjazdy na kebaba, dni kanzas i wiele innych rzeczy sprawia, że nie myślę o tym najgorszym, staram się przyzwyczaić i wiem, że uda mi się to w stu procentach, a i jeszcze jutro noc pod gołym niebem i ciekawe filmy :) Niech będzie tak do końca sierpnia!
wtorek, 5 lipca 2011
twenty-four hours
Wczorajszy spontan z Natalią udany, wieczór niezapomniany. Jest mi chyba obojętne to co się stanie. Pogoda jak na chwilę obecną całkiem, całkiem. Dzisiaj chyba też mamy coś zaplanowane :)
piątek, 1 lipca 2011
Miło jest obudzić się i widzieć jak stoi nade mną mama i trzyma moje wymarzone pudrowe buciki, potem zakup pudrowej marynarki, ach. Jutro sesja, pokaże Wam siebie, z Natalią również planuje coś nowego. Dzisiaj wieczór poza Janowem, jak pogoda pozwoli, to jutro bawimy się na mieście. Poproszę o słońce, chcę poczuć choć trochę wakacji.
Tak bardzo chciałabym żeby wszystko ułożyło się!
Tak bardzo chciałabym żeby wszystko ułożyło się!
Subskrybuj:
Posty (Atom)
O mnie
- Klaudia
- Chcesz zdjęć, czy może chcesz porwać mnie na zdjęcia? napisz: franklop@wp.pl